Miłość nie wychodzi, tak, jak ciasto może się nie udać.
Składnikami są ludzie, a datą ich przydatności są wartości, którymi żyją.
Cały ten glamour, shape, MTV, etc. to robale śmierdzące i żyjące w mące.
Zakalec to rozwód lub wolny związek, a spalony wierzch wraz z rodzynkami to romans.
Co zrobić z nieudanym ciastem- plackiem?
Można go:
a) Zjeść, ale skutkuje to rozbolałym brzuchem,
b) Wyrzucić dla psa, ale ryzykujemy pogorszeniem zdrowia naszego zwierzaka,
c) Oskrobać ze spalenizną, polać polewą i udać, że ciasto się udało,
d) Wyrzucić do kosza
To śmieszne, że najtrudniejsze kwestie ludzkiego życia
da się wytłumaczyć za pomocą głupiego biszkopta.
wybieram d) ;))))