W życiu jest jak na tym zdjęciu. Na początku wszystko pięknie , a później jakieś brudy z pod powierzchni wypływają.
No ale nie tylko dlatego je wstawiłam.
Wczoraj przypomniała mi się Grecja <3
Chciałam wstawić jakieś sweet zdjęcie , ale niestety żadnego nie znalazłam. Na wszystkich wyszłyśmy jak przygłupy i obawiam się że jak bym jakieś wstawiła to została bym zamordowana w szkole.
Grecja,
za każdym razem jak o niej myślę to chcę tam wrócić.
za każdym razem jak o niej myślę to głupio się cieszę.
za każdym razem jak o niej myślę to jestem lekko zażenowana ( ciekawe dlaczego swoja droga)
za każdym razem jak o niej myślę chcę zorganizować coś podobnego w te wakacje
Grecja jest momentem przełomowym. Niestety.
To od tej jebanej , cudownej Grecji wszystko się zaczęło.
Teraz jesteśmy wszyscy już za daleko , nic nie da się zmienić.
Teraz boje się każdego kolejnego dnia.
Wszystko jest za bardzo. WSZYSTKO.
As much as I love you
As much as I need you
And I cant stand you
Must everything you do make me wanna smile
Can I not like you for awhile?
You wont let me
You upset me girl
And then you kiss my lips
All of a sudden I forgive (that I was upset)
can't remember what you did
But I hate...
You know exactly what to do
so that I cant stay mad at
you
for too long thats wrong
But I hate...
You know exactly how to touch
so that I dont want to fuss.. and fight no more