Hejka
Miałam naprawdę dziwaczny sen:
Szłam sobię drogą z masy tortowej i szukałam tortu bo kula mi powiedziała że na urodziny chce ciasto waniliowe
Następnie zobaczyłam Baja flirtującego z Bananem a obok Wera krzycząca na banana że ma jej nie podrywac chłopaka
Później zobaczyłąm Adę pijącą mleko z kotem i krową i nagle wybucha (znaczy Ada) , zrywa się wiatr i ciągnie mnie do siebie jakaś postac wyglądająca na czarownice która okazała się Stefcią. Cągnie mnie do siebie i mówi ,, CZAS SIĘ OBUDZIC"
Porąbany sen nie
No ale wole ten od... zresztą nie ważne ;P
No ogólnie spoko
Nier mogę sie doczekac ,,Zejścia" i końca tygodnia