Na kiepskich zdjęciach okruchy dawnych dni...
Za tych których zabrał los.
Los jest zjebany, ale nieunikniony...
[*]
Dochodze do siebie i dopiero to do mnie dociera.
To koniec? Tak, to koniec.
Początek czegoś nowego, pięknego, a zarazem zjebanego.
Kamil kocham Cię.
Bo jesteś, bo potrafisz, bo mówisz, że jestem wredna i kochana. Za wszystko i jeszcze troche.