Chciałabym się z tąd wyrwać.
To miejsce przywołuje wspomnienia.
Czasem wspaniałe, zwykłe, a nawet takie,
które mnie ranią.
Uciekam by milczeć.
Nic innego nie przychodzi mi do głowy.
Czuję, taki spokój, którego nie da się opisać.
Taką pustkę.
Zaczynam otwierać się na świat,
na innych ludzi.
Na wszystko co jest inne niż Ty.
Może to nie jest idealne.
Dopiero to odkrywam,
ale czuję, że próbuję uciekać.
Nareszcie wiem, że nie muszę się o nic martwić.
Bo nie mam nic co mogłabym stracić.
Wszystko stracone.
Już niczego nie chcę, nie oczekuję.
Jestem samotna.
Moja dusza chcę płonąć, razem z Twoją.
W dźwiękach odjeżdżającego auta.
napisane pod wpływem chwili.
_______________________________________________________________
dzisiaj wspaniały dzionek.
Zakupy i
Siedzenie na podwórku
z Alli.
Amatorskie zdjęcia, czego efektem jest to powyżej.
Chyba już to wszystko ogarniam.
Lżej mi.
Dziękuję, że mnie wszyscy pocieszaliście.;*
Uciekam.<3