Tak, nadal utrzymuję że Bóg daje najtwardsze orzechy bezzębnym.
Boże daj mi dziadka do orzechów co będzie zauważał łzy i którego będę kochać miłością odwzajemnioną.
Dziadka do orzechów, biały dom i psa.
Zderzenie z rzeczywistością, mentalny upadek na prawą stronę.
Znów żałuję, że nie jestem mężczyzną, znów żałuję, że nie jestem z Tobą.
A przecież "każdy ogień można ostudzić"...