dzisiejszy dzien spedzony w sumie w wiekszosci w pociagu, po 9 h podrozy w SUPER KLIMATYZOWANYM (he) pociagu, nareszcie jestesmy w Kolobrzegu <3
dzisiejsza kolacja: spaghetti bolonese; kucharka Magda poleca. <3
ojej, nastepne dwa tygodnie: elomelo, wiolonczeling, plazing, smazing, jedzing, chilling, tum tum tum. jest IDEALNIE <3
no, jakos tak lubie pomagac ludziom, nic na to nie poradze :)
gdyby oczy nie płakały, a usta się wciąż śmiały...