Trochę stare zdjęcie, bo z chyba andrzejek.. Ale cóż.
Żyję. Powiem tyle.
Jest mi smutno, czasami nie potrafię dać sobie rady.
Nie potrafię czasami racjonalnie pomyśleć..
Wciąż boję się jedynej daty.. 12 listopad 2013r.
A może nadal się jej boje? Tak..
Przeraża mnie to.
Boje się śmierci.
To ona odbiera coś.. Lub kogoś.
Boje się, lecz czasami jej pragnę.
Jestem tchórzem.
Gdybym miała odwagę, nie byłoby mnie tu..
Lecz jej nie mam. Dlatego wciąż jestem.
Tak trudno dać sobie radę..
Jestem ale mnie nie ma...~~
Tak ciężko na sercu. Wciąż mam nadzieję..Że to się nie zdarzyło. Że to był zły sen.
Wiem.
Wiem, że nie był.
Wiem, że to prawda.
Wiem..