Oto portret księdza uczącego mnie religii. Co za człowiek, ludzie. Z religii robi nam WDŻ.
__________________________________________________
Czy on jeszcze kiedykolwiek na mnie zerknie? Nic, tylko albo mnie olewa, ignoruje albo jest kompletnie podjarany i się do mnie uśmiecha. Nie rozumiem tego. Mi, co z tobą? O co ci tak na prawdę chodzi?! Błagam cię człowieku, pozwól swoim boskim blond loczkom rosnąc. Proszę. Nie obcinaj ich. Miej już sobie ten zjechany głos, ale włosów nie tykaj. I masz śliczne oczka. I do tego odwołali zawody w Kuusamo. Jebany wiatr.