'Jest tak samo, może tylko trochę smutno
I nie mówisz dobranoc, i nie mogę przez to usnąć
I może trochę pusto, i znowu jest to rano
I znowu uwierzyć trudno, że marzenia się spełniają..'
Łodej [ <3 ] jest zdecydowanie najlepszym sposobem na wieczorne męskie rozmowy i stawienie czoła mojej handrze!
Bez dwóch zdań po raz kolejny ratuje mnie przed tym, żeby nie oszaleć i żyć dalej, według zasady o byciu twardą dziewczynką!
Muszę myśleć, że po prostu sobie poradzę i pewnie tak bądzie a na końcu , bez większych niespodzianek okaże się, że jestem cholerną histeryczką, ot co!
Najważniejsze jednak, że dalej mam mojego misia! <3
a poza nim kilka innych powodów , aby udało mi się egzystować. Może niekoniecznie w pełni szczęścia ale zawsze.
W związku z tym, dobranoc, trzymajcie za mnie i moją psychikę mocno kciuki! ; )