Codziennie słysze bd dobrze nie przejmuj się tym ..ale ,ale ja nie potrafię .
Dziś siedziałam sama ocierając łzy z oczu bo uświadomiłam sobie jak cb mi brak..
Pamiętam jak byłeś jeszcze z nami chodziliśny na lody...
Śmialiśmy sie do bólu z każdego..słyszeliśnmy jak oni śpierali w kiblu..;DDD
Było bosko a teraz nie mogę się pogodziĆ z myślą , że cb już tu nie ma ..
chciała bym się obudziĆ i pomyśleĆ ,że to zwykły sen ze to tylko znudzenie.;((
chciała bym ale nie mogę bo w sercu ten żal ...codzienny smutek .;(
Nie mogę sobie darowaĆ twej śmierci..;((
Prosze wróĆ do nas ...
Już prawie rok nie ma Cię z nami a tęsknie jak to by było z 100 lat ,.;(
Ale pamiętaj Skarbie uczucie do cb nigdy nie zginie.;((
Prosze Anbiołka w niebie ,daj mi skrzydełka ja chce do cb .;**