Jezusie, to zdjęcie jest stare jak świat.
Jeszcze z pierwszej gimnazjum... Ile się od tego czasu zmieniło... No może oprócz mojego stosunku do lekcji, na której zostało zrobione, i tego że nie noszę już miliona bransoletek, mam inny kolor włosów, nie mam takich grubych łap...
ech.