dawno nie pisałam, a troszku się działo ; d na sam początek to może napisze że moje ułożone życie legło w gruzach. wszystko się jebie zaczynając od rodziny kończąć na nie znajomych. ale są też i fajne dni w tym wszystkim, o które prosiłam. np. nie ma to jak iść z horsem pić i ona wypije 2, 5 piwa i zgonuje ; d. nie ma to jak powiedzieć rodzicom że się idzie do wz żeby dali hajs ; d. i budząc się następnego dnia miec w kieszeni 2 piwa, paczke szlugów i 20 zł ; d. wczoraj jeszcze sie było w aQua i bd fajnie ; d. byłam z kimś kogo poznałam może z tydzień temu ale z kim w chuj spoko i wporządku. tylko że to jest za szybkie tempo jak dla mnie, bo ja nie wiem czego chce. ale o szczególy się nie martwmy. moja mama się zfrajerowała, ponieważ wydałą 58pln na to żebym ja ie poszła na bal ; dddddddd. i chuj jej na klate nie pójdę ! ; p
jestem wredna, uparta, marudna jak śpiąca i lubię postawić na swoim !.
i taka już zostane nikt tego nie zmieni..
nawet on!
naresia
Tylko obserwowani przez użytkownika youmakemeehappy
mogą komentować na tym fotoblogu.