Chora jestem. Opuściłam matmę, o nie :c.
Od kilku dni ogarnia mnie wewnętrzny stres. To strasznie dziwne ;-;.
Jest dziwnie, ale pozytywnie, aczkolwiek stresuję się czwartkiem i spotkaniem..
Boję się, że sie rozkleje, czy cus ;x.
Ogółem wszytsko zmierza w dobrym kierunku, oby tak dalej <3.
Mam nadzieję, że to prawda.