Ej padam na ryj ;<
Ogółem to od 12.00 do 18.00 siedziałam w piżamie ,potem wynurzyłam sie z chaty z Kaśka na jakieś tam zdjecia do parku ,ale w chuj nas pogryzły komary i poszłysmy na mecz ,ale tam było chujowo więc poszłysmy na naruta.Spotkałsymy dziewczyny i na 9 tam z chłopakami wgl mamy słit focieeeeee ;D.
Jutro mecz z nimi muahahaha ;*
A i wiecie co GRAAAAAAAAAAACCCCCCCCEEEEEEEEEEEK wraca jutro tak własnie jutro!
I Ada dzwoniła do mnie <sex>
I Evel pisała ,że tęskni ;<
+ sto lat Grzesiuuuu ;D
No to dobranoc robaczki ;D