~grungeowiec hah, w dzisiejszych czasach wszystko jest skomercjalizowane, włączając MTV można usłyszeć Smells like, kiedy opisują życie Hanny Montany (wczoraj takie coś wyczaiłem). Niestety, żyjemy w czasach, w których muzyka jest gówniana i żałosna, robiona dla kasy itd. Nie rozumiem też wiary w nie komercyjność Nirvany i "kochania" Kurta. Darzę go szacunkiem za to, jak był utalentowany muzycznie, za jego podejście do różnych spraw. Ale nie podniecam się jego zdjęciami i go nie "wielbię". Zatracając się w czymś takim tracimy samych siebie i to jest już głupie. Pozdrawiam ludzi, którzy cenią dobrą muzykę.
30/12/2010 0:39:45
ironical
przepraszam, że się wcinam, ale nie mogłam odejść nie popierając pisemnie tych słów. przyznaję rację w stu procentach.
pallad oj nie nie nie, o większości nie mówimy.
o tym wgl powinno się nie wspominać. my żyjemy we własnym świecie, bez komercji i robienia czegoś dla szpanu..
aaneurysm ta,gorzej niż do dupy moja droga. ano trzeba było korzystać,ale co się poradzi? nie masz w tym kraju skończonej osiemnastki to ch*j! nic ci nie wolno samemu,na własną rękę. mogłyśmy urodzić się w latach 60,albo...70!
aaneurysm w Gdańsku aż? kur..żesz,dlaczego ja muszę mieć wszędzie tak daleko? -,- na AC/DC też nie byłam,jak Metallica była to też nie mogłam jechać! Szlag by to trafił.