Tak wyglądają nasze poranki w weekend,leniuszkowanie w piżamkach,wygłupki,objadanie się :-D
KOCHAM MOJE SKARBY NAD ŻYCIE <3
Będę sprawowała nad nimi pieczę już zawsze...
...Wszystkich którzy będą próbowali ich skrzywdzić
...Hmm...niech sie zastanowię...zniszczę i to dosłownie ;-)!
Tak bardzo chciałam je mieć,przeżyłam dla nich wszystko,leczenie , dziesiątki wizyt lekarskich,badania,zabiegi,ból fizyczny i psychiczny :- głupotę i brak dojrzałości...
...ale dla nich było warto!
Rodzina jest jak jabłko...w zależności ilu członków posiada ,dzielimy owe jabłuszko na równe części,aby nikt nie czuł sie gorszy :) gdy ma się już dzieci nie ma mowy o "dwóch połówkach" jabłka,już nigdy nie wolno nikomu tak myśleć,dałeś życie świadomie...
Świadomie odpowiadasz za nie! możesz popełniać błędy owszem...nikt nie jest doskonały,ale masz się na nich uczyć,z biegiem lat być mądrzejszy,dawać przykład być autorytetem jako rodzić...
eh...życie byłoby za proste...
Starałam się z całych sił...staram nadal,ale powinnam także pamiętać o sobie,bo nie jestem tylko matką,jestem też kobietą... pamiętać czasem,i grać swoją rolę ...ponieważ to nie ja w tym naszym całym jabłku jestem najważniejsza ;)
Spoglądając na nie widzę dwie ćwiarteczki siebie ,najwspanialsze uczucie na świecie mieć kogoś kto już zawsze będzie należał do Ciebie:-D kochał bezwarunkowo,podziwiał i wiedział kim naprawdę jesteś,nie oceniał jak to niektórzy mają w zwyczaju mając opaskę na oczach z nazwą
"Jestem zajebisty"