fot. z moim dresiarzem . <3
Wczoraj z mężczyzną ze zdjęcia i Jego kumplem ,
którego imienia nie pamiętam , spędziliśmy sobie wieczór , a co ! ;3
Przynieśli mi młotek z autobusu przymocowany do wyjebanego kawałka plastiku . ;o
' Nie dało się wziąć samego młotka , to wziąłem wszystko , noo ... ' . hahahahah . <3
I Głuptasek się o coś w nogę skaleczył , to mu ładnie specjalną maścią posmarowałam tą ranę to się szybciej zagoi ! <3
No , jaka ja kochana jestem . ;3
Przepraszam , że nie pamiętam jak kolega ma na imię , ale jakoś tak ... mi z głowy wyleciało . ;c
Wygląda na to , że wszystko wraca do NORMY . <3
A normą NIE JEST Dominika . awrrrr . ;]
Tęskniłam cholernie i wreszcie dzisiaj w nocy mogłam spokojnie ,
z poczuciem bezpieczeństwa zasnąć w ramionach tego mężczyzny . ;3
Jeeeeeejku , tak długo na to czekałam ! <3
Mhrrrrr ... lofki , przytulaski i głuptaski , o ! <3
A poza tym to czuję , że choroba się do mnie zbliża . ;c
Będę kaszleć i smarrrrrkać na każdym kroku . ;c
Grrr...nie lubię tego ! oooo nie ! ;x
Stanowczo nie lubię , gardzę tym i niech to sobie idzie ! ;c
Ale będzie dobrze . Choroba minie i dalej będę śmigać wszędzie . ;3
+ Dziewiąty Marzec : z Asieńką bawimy w Obsesji albo w Brodway'u . <3
pyyytać , Dziubaski . <3
lofki . <3