Pamiętam gdy spotkałam cię pierwszy raz. Piwne oczy, poczochrana fryzura i podarte nogawki u dołu spodni. Przedstawiłeś sie a potem juz nic nie mowiac patrzales na mnie z usmiechem. Mimo ze minelo z 3 czy nawet4 lata pamietam ten dzien jak dzis. Wiele od tamtego dnia sie zmieniło ale ty pozostałeś taki sam. Wiele razy znosiłeś moje wybryki nieudane zwiazki i inne problemy,. zawsze byles zawsze wysluchales i wspierales swa silna dlonia. Czlowiek docenia druga osobe gdy w pewnym momencie ona znika. Nie ma juz go kto pocieszyc i poprawic humor gdy stanie sie cos zlego. Ty odchodziles wiele razy jednak zawsze wracales to bylo w tobie najpiekniejsze. Zaluje ze nie moglam ci dac tego czego ode mnie oczekujesz i wierze w to ze kiedys ci to dam. Ciesze sie ze przez te wszystkie lata jestes ze mna. Dziekuje, bo nie wim co wiecej moge powiedziec. Napawasz mnie szczesciem i nadzieja w lwpsze jutro. Dodajesz otuchu i poczucia bezpieczenstwa. Dziekuje <3