Nie chce mi sie pisac ale trudno. Więc dziś zalamka dzień leje od ósmej 50 do 15.15 kurde jakie jazdy graboś wybil okno glowom wszyscy brecha ...
potem prze... na angliku bo do pani dzwoni tele i muwi kto tam<a ja hipopotam> i cała klasa brecha potem matma i nudy oraz infa (nadzieja) se pogralim potem spedd na trening i na treningu zamuliłem .
A trener do mnie obudz sie Mikołaj ,zakochałeś sięęęę!!???? A ja śmiech.. . a ogółęm graliśmy w błocie i mam cale korki brudne oczywiśćie do prania xD . Pozdro dla tych co z pogoni .. ;p oraz dla całej klasy <mojej> ;d bo to moja nadzieja (oczywiście na śćiąganie xP OoO Wyczerpująca notka mam nadzieje za wam sie podoba ja spadam narqqq