będe pustym kwitem za węgiel.
troche nie wiem o co tutaj chodzi,
ale wiem, ze to wszytko nie do konca jest fajne, o!
ciezko jednak mi zyc z myslą, ze mam to gdzieś, no ale.
ładne zdjecie mam z szalą, chociaz jestem przekonana, ze to kaskader.
nie robi mi no, chyba wlasciwie, mało co mi robi.
pora chyba zając sie sobą i swoim zyciem,
a wiec zaczne od tego, zeeeeeeeeee zaczne sie uczyc do matury, o!
reszta jakos sama sie ułozy chyba, mam nadzieje no.
dzis byłam sobie z maticore, na sniadanio-obiado-kolacji!
a potem z kasia piłam super herbatkę na plazy omomom!
no i na koniec dnia piwko z madzią, maticore u igorka i z babcią tereską! ;D
omomo!