Leopold Staff
"Chłodno... pusto..."
Chłodno... pusto... Mgła płachty siwymi się nosi,
Pełznąc z oddala.
Od nagich lasów hukiem stłumionym się głosi
Siekiera drwala.
Padacie, pełne niegdyś szczęsnej zieloności,
Drzewa, na opał!
Zda się, jakby dla mojej radości,
Grób wieczny kopał.