właśnie nie dawno przyjechałam z Mazur. było na prawdę wspaniale !
w piatek poznaliśmy od razu Michała Patryka Jacka i
jeszcze jednego chłopaka którego imienia nie pamiętam :P
w sobote było grillowanie ! :D xd bardzo bardzo smacznie :P
póżniej rowerki wodne and kąpieel w jeziorzee :D było na prawdę ssuupchr !
wieczór zapowiadał się nudnawy :D ale przyszedli chłopacy :D xd
to znaczy jeden wsskoczył oknem drugi przyszedł drzwiami :D
skończyło się to tym, że Jacek uspał się u mnie na nogach :D xd ciężko było. :D
aaaaa i jeszcze w sobote byliśmy pieechotką w augustowie zrobiliśmy około 10 km. :D
wyjazd uważam za suuperancki ! ;* za rok powtórkaa! :D
mama jutro jeedzie ;( .