takze tego

chcesz dobrze, starasz sie,nie wchodzi... 
jedna z Twoich niby bliskich Ci osób, kopie Cię w dupe. Kopie Cię w dupe z taką siłą, że nie wiesz czy lecisz, spadasz czy już jesteś na dnie. ja obudziłam się na samym dnie. Dnie bagna. Bagda z którego są dwa wyjścia, albo wyjdziesz z honorem, albo po Tobie. I co teraz? Całe gówno wiem, okaże sie rano.

Mam najwspanialszego Mężczyzne pod słońcem <3
Jest przyjacielem, osobą do wypłakania się, wsparcia, mimo że  między nami jest ponad 4 tys kilometrów odległości, che i próbuje mi pomóc, dziękuje Ci Damian <3 :* 

Dziękuje też mojej najlepszej przyjaciółce - Marioli < nie ma mocnych na Mariole> :* 

I Chłopakom Sebie i Bartkowi :> wiecie co dobre na poprawe humoru :D 
Najlepsi :)
reszta niech się pierdoli :)