"To nie moje."
Miałam się rozpisać, ale straciłam humor - momentalnie. Sobotę sprowadzę do : goście, goście, goście! Niedziele : Lody, sok, piwo i lenistwo!.
Świadomość, że kolejna osoba mnie okłamuje jest bolesna. We wtorek będzie moja K. ale nie będzie jej w "WaleWtynki". Dlatego muszę wymyślić coś góra na środę....
Przeprowadzka wychodzi mi na plus. Mam wifi, nie musze już latać z kablem. Fakt jet trochę pusto, ale nowy mieszkaniec to wypełni. Myśl, że co raz bliżej do adopcji mnie drażni. Ja chce go już teraz, natychmiast. Minusem jest to, że woda wysusza mi skórę.
"Mam nadzieję, że zasnę , mimo iż tak bardzo brak mi Twojego buziaka na dobranoc!"
~ja nie mam problemu ze snem~