wczoraj taka bylam spiąca, ze przyszlam do domu wlaczylam sobie film i za chwile zasnelam... ale dlugo to nie potrwalo bo Leokadiusz ze swoim silnikiem dieselem nie dał mi spać ;d
wstalam o 10, na 12 do kosciola do Dębo, a za chwile jedziemy z Zającami na basen.
jest git.