Dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję BOGU za tą mordę!!!!!! JAA
Ogólnie mówiąc tak do wszystkich zebranych. To z kim jestem i dlaczego jest tylko i wyłącznie sprawą moją i jego. Czy chce tego? Jak najbardziej.. Nie byłabym wstanie być z kimś, żeby zrobić komuś na złość, albo żeby się nim pobawić.. PARDON- ale ja mam serce. AA. I trzeba się z tym pogodzić, bo ja nie mam zamiaru rezygnować z czegoś, bo komuś innemu się to nie podoba. NIE. Ja zaczynam żyć swoim życiem a nie kogoś, bo tego już jest za dużo.
Podziwiam niektórych ludzi, którzy znają pojęcia typu szacunek, tolerancja czy wybaczenie - takich ludzi jest coraz mniej. Z dnia na dzień wszystko się zmienia, a my tego nie zauważamy. Dlatego do momentu kiedy będziemy sobą będziemy mieć wszystko.
Jutro już piątek. Tak!