KTÓRY SIĘ NAJBARDZIEJ OPIS PODOBA?

Jestem przykładem na to, że nieważne jak człowiek Cie zrani, ty i tak potrafisz zajebiście się od niego uzależnić.

Potrafię wybaczyć błąd, jeśli Ty potrafisz się do niego przyznać

Najgorzej jest wieczorami , gdy siadasz na łóżku i czujesz , że tak na serio niee masz nic

i pokochaj mnie rozmazaną, potarganą i rozwrzeszczaną . wybaczaj mi mój zły humor, migrenę, złe samopoczucie . rób wszystko bym ci uwierzyła, że kochasz .

Doszłam do takiego stanu, że nawet muzyka nie pomaga, a za kazdym razem, gdy słysze jak dostaje sms czy ktos dzwoni mam nadzieję, że to ty ale znowu pomyłka, znowu lecą łzy znowu czuje jak nie daje Sobie rady.

Kupiła jabłko-miętowego Tymbarka. Gdy go otworzyła, on podszedł i powiedział: Daj przeczytać co jest napisane. Nie patrząc co jest na kapslu dała mu go z rumieńcem na policzkach. Przeczytał, spojrzał na nią, pocałował i odszedł wręczając jej kapsel. Chwilę nie wiedziała co się stało, w końcu przeczytała napis na Tymbarku: Jeśli ją kochasz, pocałuj . !

Im dłuższy związek tym trudniej się po nim pozbierać

Mi tylko pisałeś że kochasz , a jej wciąż mówiłeś . I kłamstwami mnie zniszczyłeś

Siedziała na ławce, tak beztrosko ze słuchawkami w uszach. W głowie miała tysiące myśli. Tysiące problemów, które poukładać umiał tylko on. Nie było go przy niej. Dlaczego? Pokłócili się. Ostatnio zdarzało się to coraz częściej. Nie miała już do tego siły. Bardzo go kochała, nie umiała pojąć, czemu raz czuje że tonie w jego spojrzeniu, objęciach, pocałunku a następnego dnia on znów ją rani.. Czuła, że ta miłość jest toksyczna, ale nie umiała jej zakończyć, nie umiała o nim zapomnieć, odpuścić. Przerażał ją fakt, że to kiedyś może się skończyć. Nagle, ktoś usiadł koło niej. Tak, to on. Nie pytał czemu płacze, przytulił się, a ona poczuła jego łzy na swojej szyi. Siedzieli tak prawie przez godzinę. Nagle podniósł głowę i wyszeptał tylko "przepraszam"..

Nie będę miła, słodka, kochana, umalowana, grzeczna, ale za to będę Twoją własną wyszczekaną, chamską i nieobliczalną królewną w najkach.

Pamiętaj, że ubranie nie czyni z ciebie lepszego zawodnika, a uroda wcale nie musi robić z ciebie fajniejszą osobę. To tylko mały dodatek do całej reszty.

Każdy ma w życiu coś ważnego. Każdego dnia boimy się że możemy to stracić. Czasami to szczęście.. czasami miłość.. przyjaciele a nawet pasja.. Każdy dostaje od losu co innego.. Ale z wiekiem mamy coraz to inne marzenia, zachcianki.. Dla malutkiego dziecka całym światem są zabawki i koledzy z podwórka.. Trochę starsze dziecko pragnie miłości rodziców. Pierwsze lata w szkole. W tym okresie liczy się rywalizacja z rówieśnikami.. najlepsze oceny.. Ciągłe pochwały. Młodzież.. Pierwsze przyjaźnie.. Pierwsza miłość.. 18 lat... Wyrozumiałość. Zrozumienie wśród rodziców. Bezgraniczna wolność. Imprezy, alkohol. Dorośli. udane małżeństwo. w pełni kochająca się rodzina. Założenie rodziny. I tak dalej.. Aż do śmierci. Każdy jest inny. Każdy oczekuje od życia czegoś innego. A ja...? Ja marzę tylko o prawdziwych przyjaciołach.. Tym jedynym i szczęściu. No dobra.. Pomarzyć już sobie nie można?

Gdy się kogoś kocha trzeba dać mu wolność, zaufać i wierzyć, że mimo wszystkich pokus wróci do nas. Jeśli naprawdę kocha tak się stanie... Nie powinniśmy ograniczać osób, które kochamy, bo mogą nie wytrzymać presji i żyć w cierpieniu..

Siedzisz na lekcji starasz się koncentrować na tym, co mówi nauczyciel, ale nie możesz. Nie możesz się koncentrować bo wciąż myślisz o wspólnych chwilach o jego dotyku , jego pocałunku. Nie patrzysz na świat z uśmiechem na twarzy i radosnymi oczami tylko ze smutkiem i płaczącymi oczami.

Nastał moment w którym zostałam sama.. Tylko nie liczcie, że jak coś będziecie chcieli to macie mnie za przyjaciela. Bo wiecie co?! W dupie mam "przyjaciół", którzy przychodzą jak coś chcą albo jak chcą się pochwalić tym, jak bardzo u nich jest cudownie.. Wolę być sama niż cierpieć każdego dnia na nowo.