W.

Smutne

Z najbardziej sztucznym uśmiechem na świecie spojrzałam i powiedziałam :''jak ślicznie razem wyglądacie''.

wiem jak to jest jak ktoś nagle Cie skreśla.

dlaczego łzy w moich oczach sprawiają , że każdy zaraz pyta o Ciebie?

miała rozmazany tusz, czerwone usta, rozszerzone źrenice, a jej ręce drżały jak nigdy dotąd, stanęła w deszczu na środku ulicy i zaczęła krzyczeć, jak bardzo nienawidzi tego świata .

i co jej pozostało? siedzieć z kubkiem herbaty i czytac archiwum...? chyba tylko na to było ją stać .

co wieczór wpierdalasz się w moje myśli, zapukałbyś chociaż.

Czasem kiedy mówię: " u mnie w porządku " chciałabym .. żeby ktoś spojrzał mi w oczy uściskał mnie mocno i powiedział " wiem, że wcale tak nie jest ".

papierowe słońce. naklejone chmury i udawane szczęście.

Co z tego, że udajesz kogoś szczęśliwego... skoro wcale nim nie jesteś?

i codziennie budziła się z płaczem, bo nie umiała przestać kochać .