Straasznie Was przepraszam, że wczoraj mnie tu nie było :*
Kto sobie zrobił dzisiaj wolne, tak jak ja ? :)
Najpiękniejsze chwile w życiu przychodzą w najmniej oczekiwanych momentach.
Dotknij mnie ręką, już widzę Twój wzrok i lubię jak błądzisz po mnie, nie wiem wtedy gdzie jesteś, a przecież tak łatwo Cię znaleźć. I lubię też Twoje plecy, ślady moich paznokci na nich, lubię Cię, mieścić swoje dłonie w Twoich i śmiać się do upadłego i lubię wszystko, a najbardziej lubię Cię czuć w moim łóżku o trzeciej czterdzieści w nocy. Zresztą z Tobą lubię wszystko i Ciebie też trochę lubię.
Najlepszym nauczycielem jest czas.
Chociaż droga każdego człowieka jest inna, zawsze istnieje pewien punkt, w którym wszystkie się zbiegają.
Nigdy nie warto tęsknić za kimś, co do kogo nie mamy pewności, że śpi tej nocy samotnie.
Ciekawość - pierwszy stopień do zdrady.
Trzymał telefon w zasięgu mojego wzroku. W pewnym momencie ujrzałam na tapecie swoje zdjęcie. Nie ukazując tej radości, która dobierała mi się już do samego serca, zapytałam co to za tapeta. On podniósł głowę, uśmiechnął się i dumnie odpowiedział "piękna, prawda?" .
Twoja namiętność stała się moją obsesją, zachorowałem na Ciebie.
Tak wiele rzeczy przypomina mi o Tobie. Chcę napisać, usłyszeć Cię, zobaczyć... Tęsknię choć wiem, że muszę zapomnieć. Tylko zapominanie o kimś kto dał nam tyle szczęścia jest takie trudne...nawet jeśli pod koniec zadał tyle bólu...
Czasem dopiero na skrzyżowaniu człowiek zaczyna zastanawiać się dokąd idzie.
szczęśliwi ludzie to tacy, którzy po prostu złapali i potrafili wykorzystać szansę, która sobie obok nich przechodziła.
Tylko jedno może unicestwić marzenie - strach przed porażką.
Serce to cząstka człowieka która : tęskni, kocha, czeka.
Dałeś jej list, by przekazała mi go gdy będzie z Tobą już na prawdę źle, gdy być może już więcej się nie odezwiesz. Minęły trzy tygodnie odkąd nikt z nas nie ma z Tobą kontaktu. Gdy ostatni raz z Tobą rozmawiałam niestety skończyło się to kłótnią, kilka godzin później Twoja mama powiedziała, że miałeś zatrzymanie akcji serca. Bałam się. Wiedziałam, że nie jesteś na siłach, że jest źle a mimo to zdenerwowałam Cię. A co jeśli to przeze mnie? Do każdej kłótni oboje podchodziliśmy bardzo emocjonalnie co zawsze odbijało się na naszym zdrowiu. Ale tacy już jesteśmy. Kochamy razem, cierpimy razem. Brakuje mi Ciebie i nie wiem już co robić, brakuje mi sił i bicia Twego serca obok. Jestem ciekawa treści tego listu i jednocześnie się jej boję. Obie zastanawiamy się, czy to jest ten moment. Przecież wciąż nie wiemy czy jeszcze żyjesz. Czekamy. Tracąc nadzieję powoli, próbując się zmierzyć z naszymi obawami. I wiesz co? Nie chce tego listu. Nie teraz gdy nic nie jest pewne.
Bo czuję, że otwierając ten list to tak jakbym skreśliła Cię z listy żywych, pozbyła się nadziei na Twój powrót doszczętnie, zamknęła serce przed Tobą. Więc czekam, tak jak Tobie obiecałam. Będę czekać, pełna strachu, nadziei i miłości do Ciebie, będę wypatrywać Cię na horyzoncie, by móc Cię wpuścić do serca gdy tylko powrócisz.
Kochaj szalej i nie myśl co dalej :)
Jak długo istnieje życie, tak długo istnieć będzie nadzieja.
Te dni dały tlen moim płucom. Dziś oboje wiemy, że te dni już nie wrócą. Patrzymy wstecz, bo tyle za nami. Lecz ważne są tylko dni, których nie znamy.
Wspomnienia mają to do siebie, że przyszłości nie zmienią a burzą nam teraźniejszość...
Nikt nikogo nie traci - bo nikt nikogo nie może mieć na własność. I to jest prawdziwe przesłanie wolności - mieć najważniejszą rzecz na świecie, ale jej nie posiadać...