Hejka.
LOUIS DZWONI. To trzeba odebrać :D
a tak wgl, to nareszcie FRIDAY. oł jea, oł jea. :D
Kurde ten tydzień był strasznie męczący. No ale wreszcie weekend. :D
Babka od polaka chciała nam zrobić dzisiaj dyktando, ale poprosiliśmy ją i nam je przełożyła na poniedziałek. :D
I w poniedziałek jeszcze sprawdzian z angielskiego i geografii. Nie ma co muszę się uczyć, bo stypendium na koniec muszę dostać. :D
Myślę, że wyciągne oceny na tą cholerną średnią 5.4 :D
życzcie mi powodzenia. :D
Dobra, dobra, ja się tak użalam, a teraz Wy :
Co tam powiecie. ?
Ann.