serduchoo. << 3
ale dzisiaj było.
co prawda dzisiaj był tryb 7.30. ale jakoś przeżyłam.
no nie mówiąc o geo. oczywiście. : xx
bo to była porażka.
i ta wczorajsza kłótnia z bratemm.
zdołowała mnie kompletnie.
<ohh>. czasami mamy ochotę sie pozabiajać. x[
jedank jak to dobrze że ja jestem taka miła i wgl. x dd
przeprosiłam go od razu jak wrócili starsi.
a teraz k*rwa znowu zaczyna. ham i leń no.
ja znim nie wytrzymuję. <fuck>
dlaczego. ??
i
za co. ??
mnie to spotyka. ??!
dobra dokończe później bo ON sie zacraz zacznie rzucać. : xx
przepraszam za te złe słowa o bracie. :'(
ja go tak na prawde kocham. ale w przypływoe szału i złości. ...
<nonono>
człowiek jest w stanie duuużo zrobic , a tym bardziej napisać