Dlaczego to wszytsko jest takie zawile i skomplikowane.? Dlaczego nic sie nie zgrywa ze sobą.?
Dlaczego tak trudno mi jest życ w symbiozie z innymi. ? Czy moge się tłumaczyć trudnym wiekiem.?
Jak długo to potrawa.? Tyle pytań i ani jednej odpowiedzi. Co do wieku, to uwazam, że nic nas nie może tłumaczyć. jestesmy istotami świadomymi, robiącymi wszytsko z premedytacją. [ pomijam stan upojenia, odurzenia, czy zlego poczucia psychicznego. ]
Mając 16 lat uważamy sie za wielce dorosłych, ale jak przychodzi co do czego, czyli poniesienia konsekwencji za swoje czyny wypieramy sie wiekiem tylko 16 lat. Jaka postawa jest godna
16- nasto letniej osoby w czasie imprezy, z mozliwoscia poznania calej elity.? odmowic - wyjdziesz na frajera, przyjść - udasz doroslego.. . To jak robic, zyby nie zostać wyśmianym i sie nie zżulic.?
Trzeba mieć silną wole, czy poprostu nie zadawać sie z takim towarzystwem.?
Na takie pytaia jest najtrudniej odpowiedzieć, bo jak wspomnialam, każdy zrobi jak uważa, z pelna odpowiedzialnościa. Ludzie ogarnijcie się.! Jeśli macie juz to 16 lat, to powinniscie wiedziec, że kazdy czyn sprowadza sie do odpowiedzialności.!
Cóż może człowiek wiedzieć o szczęściu prócz tego jak się to pisze ..?