A więc na poczatku z Laura byłysmy w biedronce po wode cytrynową ...poznije poszlysmy na trzepak i gralysmy w siate hmm graniem wlasciwe bym tego nie nazwala no ale to sie wytnie..potem pisalymsy w zeszycie rozne imiona i wogole a potem poszlysmy do mnie po bluze i do biedornki bo woda nam sie skonczyla no i wrocilymsy na trzepak a pozniej ..nie chce mi sie juz pisać ....aaa i moj brta zlapal zaskrońca tylko szkoda ze bez glowy ale gdzies juz go wywalil xd
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Bransoletka okrągła srebrna otien... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24