photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 23 MARCA 2016

"Stay" rozdział 17 cz.

                               "Stay" rozdział 17 cz. 5

 

 

- Nie wiem już w co mam wierzyć. Potrzebuję czasu. - zaczęłam wycofywać się kręcąc głową. Łzy napłynęły mi do oczu - Szkoła... - cholera! W takim momencie przypomniałam sobie o szkole...

- Jest po pierwszej - oznajmił Jake.

- Czas na mnie - ruszyłam do pokoju po torbę.

Nikt za mną nie podążał. Kim i Jake sprzeczali się, a ja mogłam trochę pomyśleć. Wzięłam torbę i powstrzymałam łzy. Jake mnie zranił. Kim także... Wszystko się posypało. Zeszłam na dół i Jake i Kim przerwali sprzeczkę. Zarzuciłam torbę przez ramię i przestąpiłam z nogi na nogę.

- Cześć... - pożegnałam się i wyszłam.

- Miley! - Jake krzyczał za mną, kiedy wsiadałam do auta - Stój! Proszę!

 Ruszyłam autem i wyjechałam. Zerknęłam na lusterko wsteczne i zobaczyłam stojącego Jake'a w miejscu, gdzie stało mój samochód.

 

                           ***

 

Dojechałam do domu. Jon natychmiast wyszedł z domu. Wysiadłam z samochodu.

- Miley! - Jon podbiegł do mnie - Nic ci nie jest? - spojrzał mi prosto w oczy.

- Tato... - rzuciłam mu się w ramiona i zaczęłam płakać.

- Już dobrze, skarbie - kołysał mną - Cii...

- Zerwałam z Jake'em... - oznajmiłam łkając.

- Już dobrze... Chodź do domu - Jon zabrał moją torbę i zaprowadził mnie do domu.

- Przepraszam...

- Cii - uspokajał mnie.

- Miałeś racje. Jake mnie okłamał. Kim też... - wyjaśniłam.

- Kim? - zapytał z niedowierzeniem.

- Tak... 

 

 

                                        cdn