Dzisiaj przed 15 wbija do mnie Madzialena o ile wsiądzie do dobrego autobusu, hahaha. XD
Później idziemy do mnie sie wyszykować i wgl bo potem szybko lecimy na Wilczkowice, zbieramy ekipkę i napierdalamy POGO. :D W końcu trzeba się jakoś wyżyć .;3 W niedziele raczej nie ide nigdzie , bo trzeba się wyspać XD
Jeszcze jakoś w tygodniu Gośka do mnie wbija i jedziemy kajś na rowrach . xD
No a co do PEWNEGO PANA , to Madziu muszę się starać by mieć wyjebane bo i tak wiem , że gówno z tego wyjdzie. Kiedyś na pewno odnajdę szczęściee..
ale dupa lalalallala nie chce mi sie pisać. poszłam spać koło 2 a wstałam o 6 , bicz plis. ; /
Nie jestem zazdrosna . Boli mnie tylko fakt, że inna może Cię mieć - A ja nie. ; /