wbrew pozorom zdjecie jest sprzed 10 min xd
taaa Kimi sie nudzi
co by tu napisac..hmmm
aaaa to moze opisze ostatni weekend :D
*czwartek - przez 'Kosci' poszlam spac o 2 w nocy ;p
*piatek- mamuska budzi mnie o 9:30 z tekstem
-'o ktorej mialas ta kosmetyczke?'
-'o kurrwaa! na 9:45! '
sprint do zakladu kosmetycznego , co najlepsze bylam przed czasem ;p
wróciłam, wypilam kawke i zaczelam sie pakowac na
PORYYYYTKON!
ok 15:30 przyjechal po mnie kumpel brata i zawiozl do Sosnowca
nie ma to jak stac samemu jak debil w kolejce po bilety ;p
ok 17 wszystko zaczelo sie powoli ogarniac
nie pamietam wszystkich szczegółów, wiem
ze potem poszlismy na piwo i chodzilysmy od
budynku A do B od B do C itp ;p
miałysmy z Reira spac w namiocie na materacu ale
oczywiscie materac sie zjebal a ja sie zbuntowalam
i poszlam na 2 pietro gdzie pol nocy lezelismy
na 1,5 m^2 chyba w 10 os ;p ja miedzy nogami mamusi (ESTU! )
*sobota- ok 8:20 pojechalam do domu po pieniazki
tasme izolacyjna zeby materac naprawic i choc 3 h sie przespac
no i wrocilam ok 17, materaca naprawic sie nie dalo
wkurzylam sie , poszlam do sleepa
znajomych a oni stwierdzili ze ida napic
, no to oczywiscie Kimi korzysta :D
cdn.