"Śmieję się z tego gdzie zmierza świat
Jak przepuszczamy dzień
Idąc drogą zbyt szybko..."
W jednej chwili zrozumiałam. A może to była jedna chwila trwająca kilka kolejnych chwil. Mało istotne. Odnalazłam to czego szukałam. Więc szukam od nowa. Ale teraz jestem bogatsza o to co już odnalazłam, więc mam nowy cel mych poszukiwań. Wiem czego chcę i nie ważne czy bede szła ku temu pod prąd i sama... To już nie jest ważne :)
To była chwila refleksji.
Jutro czeka mnie sprawdzian z historii, poprawa z fizyki, kartkówka z religii... Czy wszyscy powariowali? Albo po prostu to znak, że wracamy. Święta jakoś zleciały. Myślę, że niektóre dni zostaną w pamięci :) Pozostało jeszcze jedno. Osobiście złożone ale tutaj spóźnione życzenia - Wszystkiego Naj ;* Ty wiesz ;)