Słit focia.
Marta. SPEŁNIENIA WSZYSTKICH MARZEŃ ! ; *
jest git ! oby tak dalej ; )
On był dla niej wszystkim, a ona dla niego kim? Nikim! Zwykłą kumpelą do towarzystwa, wspierania, pomocy i wykorzystywania. Była na każde jego zawołanie, zawsze dostawał to czego chciał od niej. Szkoda, że nie było odwrotnie. Ona nie mogła na niego liczyć. był obok niej, a nawet nie podszedł się przywitać, bo był z kolegami. Wszystko było dla niego ważniejsze od tej dziewczyny, dosłownie wszystko. Nie mogła tego znieść, ale jednak nie potrafiła z niego zrezygnować. Nie wiedziała co ma dalej robić, po nocach płakała, bo już nie miała sił. Mimo to wiedziała, że musi jakoś dalej żyć. Chociaż... często myślała o śmierci, jak o przyjaciółce, ale bała się zaprosić ją do siebie.