w czwartek na 5,6,7 lekcjach trenowaliśmy ( nie mielśimy maty , bioli ) . Nic mi nie szło , już prawie nie miałem jechać, jednak załapałem się do rezerwy . W piątek rano zbiórka przy mojej starej szkole, jedziemy do czech , zajeżdżamy i czekamy na otwarcie sali dopiero , pierwsi byliśmy , trenujemy , a tu prawie każda piła mi wchodzi . Przyjeżdżają inne drużyny , prawie wszyscy z III gimnazjum są , a my z I ;p;p przyjeżdają później też ziomy z I pg , patrzymy a oni wymiatają , obyśmy na nich nie trafili . Losowanie , trafiliśmy do 3 grupy , są 3 zespoły w grupie , my , gospodarze - czechy i ... pg1 . Myślę cięzko będzie należy powalczyć . Gramy pierwszy mecz , ja już byłem w I składzie ;p;p wygraliśmy 3 meczo , każdy 3 : 0 , LOOOOZ .
I mecz prawdy , my kontra PG1 .Michał przegrywa mecz 1 : 3 , i ja gram ztypem , przegrywam 0 : 2 ,ale znalazłem na niego sposób wygrałem 3 : 2 . Debel wygrywamy 3 : 2 , potem michał mecz wygrał 3 : 0 a ja przegrałem . Wchodzimy do pierwszej 3 !!!!
Pierwszy finałowy mecz gramy z PG2 , dosyć łatwo poszło 3 : 0 w spotakniach . Mieliśmy zapewnione II miejsce , ostatni mecz z Karśnicami ( niekwestionowani zwycięzcy ) , przegraliśmyw spotkaniach 0 : 3 , ale i tak jestem zaskoczony II miejscem !!!!!
Teraz kierunek Wieruszów , turniej wojewócki , dużo się chociaż nauczymy , za 2 lata to wygramy !!!!!
sorka za taki długi tekst , no ale tyle było do opisania ;p;p
Czekajcie na moją kolejną notke :D