fot: dawno, dawno temu z siostrą cioteczną :*
i już tydzień wolnego zleciał ;/ coś strasznego -.-
Teraz było parę dni i nocek z Kingu ;) + piwo z nią i Jareckim :***
Nie dość , że był mały wypadek przy piciu ;) to wypiłam może parę łyków, jakoś nie mogłam.
Ale Wy: najlepsi ! <3 dziękuję.
Ostatnio wyszłam na chwilkę na dwór żeby porobić fotki ;/
i wróciłam po 15 minutach bez ani jednego zdjęcia, mróz był przeciwko mnie.
Teraz czeka mnie nauka, nauka i jeszcze raz nauka i nie ma że boli.
+ dziś dowiedziałam się, że już w marcu będą zmiany ;(( nie chce... na samą myśl robi mi się strasznie przykro. I wracają wszystkie wspomnienia... które na zawsze zostaną w tych naszych ,,czterech ścianach,, ;(
inne sprawy ... zostawię bez komentarza, tak będzie chyba lepiej... Przemilczę -.-
czeka mnie chyba nie ubłaganie spotkanie z nim...
ciężko, nie mogę ogarnąć tego wszystkiego i nie mogę zebrać myśli.
Idę myśleć ... myśleć i leżeć i spać -.-
bey i tyle.
``Nie lubię. Nie lubię jak ktoś kłamie, jak nie dotrzymuje słowa, jak zawodzi. nie lubię jak się zaczynam pozytywnie nastawiać po to ,by za chwilę stwierdzić, że każda historia kończy się tak samo . ;x