zdjęcie byle jakie...
miała być notka i jest.
jest mi tak piekielnie źle, tak piekielnie przykro...
nie pozwolę na to, by jacyś zje bani ludzie weszli nam z butami w nasze życie.
Wiem, że potrafimy !
'pragnę Twojej obecności, ale to nie znaczy,
że bez Ciebie nie istnieję.'
w piątek 13-ego wstałam lewą nogą z łóżka,
rozbiłam lusterko kiedy się malowałam,
przez ulicę przebiegł czarny kot,
uciekł mi autobus do miasta,
aż się wszystko sypać zaczęło.
Misz masz. Paranoja. What's else ?
"Dzień jak codzień" powiadają - ja od tego felernego piątku zaczynam wierzyć w te przesądy pier...ne.
ale jaa.. w poszukiwaniu ósmego koloru tęczy czekam tu na Ciebie ! Kocham Cię :*
Proszę, nie zmieniajmy stanu rzeczy,
Ty trzymaj mnie za ręke,
gdy będe płakać,
a ja pokaże Ci sens życia. <33