Innych zdjęć nie mam...ale dziwnie jest.. miało być tak pięknie...miałam się z nim zobaczyć...miałam się do niego przytulić, pocałować go i porozmawiać z nim... wszystko było zaplanowane... a ja czuję, że nic z tego nie wyjdzie... może się boję? sama już nie wiem.... kolejny raz uciekam od osoby, na której tak bardzo mi zależy... przepraszam kochanie, że mam te niepotrzebne wątpliwości...
B.
Umrzeć, umrzeć, umrzeć, umrzeć, umrzeć... x938947985642564987527564785645871650146504640576457645731650000 i jeszcz więcej.