` ; ( , wszystko zjebałam ,i to na maxa ; ( , napisałam do niego, poprosiłam o wyjasnienie aa on nie chce. ; (
boze, kurwa. wysiadam , napewno by mi ta rozmowa duzo dała, ale jednak nic nie da, coś czuje ze szykuje się stypa ..
tak stypa kogo ? moja .! ;(( kurde, potrzebuje nadal tej rozmowy, ze bym tobie wszystko wyjasniła, przeprosiła , ale jednak nie , ;(
musi byc inaczej .. rozpierdala mnie to w środku na miliony cześci , nie moge się odnalesc w tym wszystkim , bardzo bym chciała cofnac czas do tego, zeby cie nie zranic , nie potrzebne mi było to wszystko , teraz cierpie, i to mocno , ; ((
błagam, albo wyniesmy się z tej miejscowosci, albo wywiescie mnie , ! ;(( nie chce tak dalej , nie chce się z nim mijac na ulicy, nie chce widzieć go, bo to boli , strasznie boli , ;( nie chce tutaj być na tym świecie, bym chciała na nim być ,ale z tym wyjasnieniem dla Ciebie , teraz to juz zajebiscie za pózno , ;( nie wiem , czemu nie chcesz tego usłyszec, nie wiem .. ; ((
dobra, pierdole jakies farmazony tutaj , miałam sie ogarnac ale jednak nie , ; ( nie potrafie, moze dla niego bym sie ogarneła, ale dla siebie nie , ; ( za pewne jedna osoba sie fochnie na mnie za ten wpis, ale Ciebie tez przepraszam , ;((
tylko nie zniscie mnie do konca , niech zrobi to On , oto tylko cie prosze, zniszcz mnie ,niech mnie to boli .!
i co zapowiada się kolejny tydzień płaczu w poduszke ? ; ((