Dlaczego gdy mam szansę na odwzajemnione uczucie, o którym tak bardzo niby marzę, to je po prostu odrzucam? Dlaczego nie jestem w stanie otworzyć się przed drugim człowiekiem? Dlaczego nie umiem być sobą? Dlaczego nie jestem głupią, pustą dziewczyneczką?! Do cholery, dlaczego?! A odpowiedź jest prosta - SOCJOFOBIA. Za chwilę zemdleję.