jak wrócilismy z obiadu od alfreda (bardzo obfitego jakby nie bylo )
to najfajniejsza impreza rodzinna na jakiej byłam xD
nowo poznana rodzinka miała być mega nudna bo dworzanie - z szonownej Warszawy
okazali sie zajefajnymi wiśniakami z klimatem :p szkoda ze nie znaliśmy ich wcześniej
na zdjęciu od lewej :
jooooooooo
Beciula
Kubuś xD
Ola
Daniel
a i proponuje pomieszanie soków :
multiwitamina, grejfrut, jabłko i czarna pożeczka
czy kolor morski to seledynowy xD ?