Stare, bardzo stare ,  nie mam co dodać a chciałabym coś dodać ; ) ...

Dziś po raz kolejny miałam sen, w którym byłeś głównym bohaterem...

Te sny są świetne ... bo tylko w nich moge być tak blisko Cb ...  mogę patrzyć Ci prosto w oczy, porozmawiać i pośmiać się  ... jest miło, zabawnie wręcz idealnie... Lepiej by być nie mogło .

Szkoda, że to są tylko sny ... Mogła bym usnąć na zawsze...  Ze świadomością, że już nigdy mnie nie opuścisz, że zawsze bedziemy na zawsze ...

Kiedyś mogłam wszystko dla cb zrobić ... wiesz? Teraz już sama nie wiem co mam myśleć, co czuć ... dziwne jest to co do cb czuje... sama nie potrafię tego określić... Takie połączenie miłości, nienawiści, smutku, żalu, zawiści .... Hmm ciężko, ciężko ....

Czego sny są takie piękne..a rzeczywistość jest taka posrana i żałona... No jest bezsensu i już...

Hmm może prze zyje... ale powiem szczetze że to wszystko mnie znów powoli przerasta ... Dobra chuj nie zanuszam Nara