wiem...dawno nie pisalam...jestem teraz u angeliny...mialysmy sie umowic z Chelsea ale nie wypalilo.... t ozdjeci bylo robione bardzo dawno...tzn...wtedy jak bylam z angelina w parku i byla ladna pogoda bo teraaz jes ochydna caly dzien pada....:( aaaaaaaa normalnie katastrofa..i nei wiecie co si stalo calowalam sie z jakims murzynkiem ...:P:P:P no normalnie....... ale przynajmniej dobrze calowal...:P:p dobra tylko 1 problem ze ja go prawie nei znam ...:P:P hahahahahaha dobra nei wiem z czego ja sie smieje... ostatnio mama jakeis przymulone zdjecia...;/;/ i wogule przymulone zyci jest poprostu kijowo ostatnimi czasy...;/;/
KOCHAM JAMIEGO!!!!!!!! (BO TAK SIE SKRACA JEGO IMIE...:p:p)
KOCHAM!!!!!!!!!!!!!!! I TO Z CALEGO SERCA MOJEGO ...TRALALALALALA........
sraka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!