photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Dodane 18 GRUDNIA 2010 , exif
18
Dodano: 18 GRUDNIA 2010

Po dzisiejszym poranku zaczynam sie zastanawiac nad kruchoscia zycia. Czlowiek cale swe zycie moze kochac, dawac cale swoje serce, przezywac ogrom cierpienia, ze strony tych ktorych  kocha a pozniej tak poprostu koniec. A co po tym idealnym zyciu skoro i tak musimy je kiedys zakonczyc. Wiec czy jest jakas roznica miedzy kiepskim a wspanialym zyciem skoro i tak skonczy sie to wszystko tak samo?. Mysle ze mozemy jedynie wplynac na chwile ktora jest teraz by juz wiecej nie mowic "zaluje" i by innym  nie tylko sobie dawac cos ze szczescia

 

"zyj z calych sil.."

 

 

Tak mi przykro...