a'la schabowy
Pozniej opisze co sie dzialo przez ostatnie dni ale musze przyznac ze bylo bardzo intensywnie i miedzynarodowo :D
ok zdjecie zrobione po 7 dniowej glodowce, jak widac nie taka ze mnie chudzina.
Celowo oslabialem swoja odpornosc psychiczna, praktycznie brak snu, brak pozywienia itd, intrygowalo mnie jak sobie poradze bedac slabszym niz normalnie, co prawda byla jedna chwila w ktorej bylo mega niestabilnie, ale nie mial na nia wplywu ktos nieznajomy wiec powiedzmy ze nawet w okresie slabosci srednio na mnie dziala ten caly jad plynacy z ludzi gorszych ode mnie. Takze hmmm napisz mi cos :)
Wszedlem na bloga ostanio patrze powyzej 1000 komentarzy pod zdjeciem kapelutka, ktore nie bylo jakies rewelacyjne, wychodzi na to ze nie musze wrzucac mega hardkorowych zdjec, zeby zmusic ludzi do myslenia lub osmieszania sie. Wystarczy wyraz swastyka i juz robi sie forum :)
Mam juz zdjecia na komputerze z minionego weekendu, takze czekajcie na spora doze pozytywnej energii.
a tu macie flimik, z ktorego od paru dni sie smieje,
eating da poo pooo :D:D:D:D:D